Jeden z moich klientów zgłosił się z problemem. Jego życiowy partner był, od dłuższego czasu, w złej formie. Jego dynamika życiowa obniżała się. Źle sobie radził w pracy a to co do tej pory robił w domu wyraźnie go męczyło. Sytuacja taka obciążała klienta z kilku powodów:
– zły stan bliskiej osoby męczył i przygnębiał
– dzieci nie dostawały takiej uwagi i troski jakiej wyraźnie potrzebowały
– dużo więcej działań domowych spadało na klienta.
Po rozpoznaniu sytuacji okazało się, że partner czuje się bezradny. Bezradny w życiu zawodowym i prywatnym. Patrząc powierzchownie nie było powodów do takiego nastawienia. Partner miał wszelkie możliwości do tego, by sobie dobrze radzić. Szukając przyczyn znalazłem głęboką decyzję. Partner klienta chciał przeżywać trudności związane bezradnością. Był to jego wybór.
Teraz trochę komentarza. Istnieją ludzie, którzy wybierają życie pełne powodzenia i z różną skutecznością dążą do takiego stanu. Istnieją także ludzie, którzy wybierają trudne dla siebie i innych doświadczenia, niekiedy dramatycznie trudne. Ściągają wtedy do swojego życia ludzi i sytuacje, które im to zapewnią. Czasami trudno to zrozumieć jeśli akceptuje się tylko model życia opartego na Hollywoodzkim sukcesie.
Ludzie w swojej drodze mają potrzebę doświadczanie różnych sytuacji. W ten sposób się uczą i rozwijają. Niektóre z tych doświadczeń są trudne i przykre. To co jest istotne to intencja. Istnieją sytuacje polegające na tym, że osoba chce wyjść z doświadczanych trudności i wtedy można jej w tym pomóc. Istnieją także sytuacje, kiedy osoba chce przeżywać określone trudności i wtedy pomoc okazywana z zewnątrz jest mało skuteczna. Jest też wtedy mało etyczna. W takim przypadku można pomóc osobie w skonfrontowaniu się z jej głęboka decyzją. Wedy ta osoba może:
– świadomie się z nią zgodzić i wziąć za nią odpowiedzialność
– zmienić decyzję o potrzebie trudnych doświadczeń.
Tak więc mój klient znalazł się w naprawdę trudnej i obciążającej sytuacji. Jego zadanie polega na nauczeniu się luzu i akceptacji zachowań innych osób. Zwłaszcza takich, które są dla niego trudne. Kiedy się tego nauczy sytuacja w relacji ulegnie zmianie i będzie można myśleć o następnym posunięciu.
Pracując z problemami występującymi w relacjach można pracować z dwoma osobami a można pracować tylko z jedną. I to także jest skuteczne.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.