Poradnik dla praktyków biznesu
Firma-Ludzie-Zyski
Kazimierz F. Nalepa
Blogi:

Dział: Bez kategorii

[N-II-17] Charakter osoby MBTI

[N-II-17] Charakter osoby MBTI  

To narzędzie pomaga określić jak myśli i działa dana osoba. Pozwala to dobrze rozpoznać zarówno jej predyspozycje jak i ograniczenia. Na podstawie takiej, jak poniższa charakterystyki otrzymujemy 3-4 stron tekstu opisującego daną osobę. Możemy także sporządzać charakterystyki opisujące konkretne relacje.

N-II-17_Charakter_osoby_MBTI_Kazimierz_F_Nalepa_www.TMTgroup.pl

 

[N-II-13] Człowiek – jak dobrze ta praca mu służy

[N-II-13]   Człowiek – jak dobrze ta praca mu służy    

 

To narzędzie pomaga określić jak dobrze dany człowiek odnajduje się w aktualnym środowisku pracy.

N-II-13_Człowiek_Kazimierz_F_Nalepa_www.TMTgroup.pl

[N-II-09] Menadżer – 10 kluczowych kompetencji

[N-II-09]   Menadżer – 10 kluczowych kompetencji  

To narzędzie służy do określenia jak dobrze dana osoba radzi sobie w roli menadżera. Określamy tu: a – jej aktualne kompetencje s – minimalny próg skuteczności M – maksymalne możliwości rozwoju O – optymalny, do osiągnięcia, poziom.

Możemy odnosić potrzeby kompetencyjne do potrzeb danego stanowiska lub porównywać menadżerów pomiędzy sobą. Używamy też tego narzędzia w zaawansowanych programach rozwoju dla kadry menadżerskiej.

N-II-09_Kluczowe_kompetencje_menadżera_Kazimierz_F_Nalepa_www.TMTgroup.pl

[N-I-17] Biznesowa Wartość Relacji

[N-I-17] Biznesowa Wartość Relacji jako miernik jej wpływu na sukces firmy

Za pomocą tego narzędzia określamy Biznesową Wartość Relacji. Relacje w obrębie biznesu mają służyć sukcesom w biznesie. Nie muszą być (choć mogą) przyjemne. Mają pomagać w realizacji celów firmy. Relacje można diagnozować i zmieniać w kierunku ich większej skuteczności dla tego, na czym zależy firmie. Dotyczy to zarówno relacji wewnętrznych jak i zewnętrznych.

Poniżej przykłady diagnoz relacji:

  1. relacji pomiędzy właścicielem, dyrekcją firmy a związkami zawodowymi.
  2. Biznesowych Wartości Relacji w grupie kierowniczej

 

 

 

 

N-I-17_Biznesowa_wartość_relacji01_Kazimierz_F_Nalepa_www.TMTgroup.pl

Przyjęty kod oznaczeń jest taki, że im bardziej ciemny jest kolor, tym gorsze są relacje wymiany tego, co jest potrzebne firmie do odnoszenia sukcesów. Prezentowane przypadki są prawdziwe, jednak  tożsamość podmiotów starannie zamaskowaliśmy.

N-I-17_Biznesowa_wartość_relacji02_Kazimierz_F_Nalepa_www.TMTgroup.pl

Taka matryca pozwala na precyzyjne zarządzanie współpracą pomiędzy działami / podmiotami w celu realizacji celów firmy na możliwie wysokim poziomie.

 

Diagnoza -> Decyzje -> Działanie –> Zyski i inne korzyści

Wspieramy naszych klientów na każdym etapie procesu biznesowego, od diagnozy począwszy do stabilizacji wyższego poziom korzyści. Razem z Klientem wybieramy taki sposób zwiększania  Kluczowych Parametrów jego Sukcesu, który jest optymalny.

 

[N-I-16] Efektywność kluczowych procesów

[N-I-16]  Efektywność kluczowych procesów w relacji do sukcesu firmy

Optymalizacja kluczowych procesów daje duże przyrosty opłacalności. Po pierwsze należy zidentyfikować kluczowe procesy, tak jak naprawdę przebiegają. W wielu firmach procesy powstawały w naturalny sposób i są obarczone wieloma niedoskonałościami. A to się już przekłada na wymierne straty firmy. Co więcej straty te można oszacować. Określenie strat wynikających z nieoptymalnego procesu jest doskonałym punktem do podjęcia decyzji czy:

  • doskonalić ten proces czy
  • go gruntownie przebudować.

Poniżej prezentujemy oszacowanie efektywności wybranych procesów z obszaru sprzedaży w firmie, która najpierw zrobiła w tym obszarze kilka błędów i dopuściła do istotnych zaniedbań a następnie zdecydowała się  na zdecydowane proefektywnościowe zmiany.

N-I-16_Efektywność_kluczowych_procesów_Kazimierz_F_Nalepa_www.TMTgroup.pl

 

Diagnoza -> Decyzje -> Działanie –> Zyski i inne korzyści

Wspieramy naszych klientów na każdym etapie procesu biznesowego, od diagnozy począwszy do stabilizacji wyższego poziom korzyści. Razem z Klientem wybieramy taki sposób zwiększania  Kluczowych Parametrów jego Sukcesu, który jest optymalny.

 

 

[N-I-15] Efektywność relacji pomiędzy działami

[N-I-15]  Efektywność relacji pomiędzy działami jako czynnik wpływu na sukces firmy

Za pomocą tego narzędzia określamy jak dobrze poszczególne działy z sobą współpracują w celu tworzenia sukcesu firmy. Z naszego doświadczenia wynika, że często firmy mają tu duże rezerwy.

Matryca poniżej pokazuje zamapowaną jakość relacji pomiędzy działami formy [0-004].  Przyjęty kod oznaczeń jest taki, że im bardziej ciemny jest kolor, tym gorsze są relacje wymiany tego, co jest potrzebne firmie do odnoszenia sukcesów. Prezentowany przypadek jest prawdziwy, jednak  tożsamość starannie zamaskowaliśmy a zdjęcia kadry kierowniczej są wzięte z internetu i nie przypominają swoich oryginałów.

N-I-15_Efektywność_relacji_Kazimierz_F_Nalepa_www.TMTgroup.pl

Taka matryca pozwala na precyzyjne zarządzanie współpracą pomiędzy działami w celu realizacji celów firmy na możliwie wysokim poziomie. Od analizy tego, jak dobrze działy wraz z ich kierownictwem przyczyniają się do tworzenia sukcesu firmy przechodzimy do określenia tego, co nie działa jeszcze odpowiednio dobrze i co należy zmienić.

Z naszego doświadczenia wynika, że część problemów we współpracy pomiędzy działami wynika z braku rozumienia przez ludzi w nich pracujących tego, że są fragmentem większej całości a nie autonomiczną wyspą. Do tego dochodzi oczywiście zaniżona efektywność pracy, osobiste animozje czy walka o władzę, środki i wpływy.

Diagnoza -> Decyzje -> Działanie –> Zyski + inne korzyści

Wspieramy naszych klientów na każdym etapie procesu biznesowego, od diagnozy począwszy do stabilizacji wyższego poziom korzyści. Razem z Klientem wybieramy taki sposób zwiększania Kluczowych Parametrów jego Sukcesu, który jest optymalny.

 

 

Skuteczność Kierowania i Wpływu – lista technik

Spis narzędzi:

Dział V. Skuteczność kierowania i wpływu – techniki

  1. Pięć wymiarów skuteczności i wpływu
    1. partnerstwo
    2. dominacja
    3. gra
    4. uległość
    5. rozpoznanie
  2. Styl działania najlepszych menadżerów
  3. Styl działania właścicieli
  4. Filary sukcesu w strategiach wpływu
  5. Pomiar stopnia wpływu
  6. Dopasowanie i prowadzenie
  7. Zachowania partnerskie
  8. Techniki dominacji
  9. Techniki gry
  10. O sztuce rozpoznania sytuacji

Relacje w biznesie – lista narzedzi

Spis narzędzi:

Dział III. Relacje w biznesie

  1. Kluczowe relacje dla realizacji naszych celów
  2. Biznesowa Jakość Relacji
  3. Wiedza – Władza – Wpływ
  4. Siła wpływu osób na sytuację
  5. Rozpoznanie intencji (zamiarów) innych osób
  6. Cztery warstwy relacji
  7. Proste charakterystyki osób i grup
  8. Zaawansowane charakterystyki osób i grup
  9. Charakter odbiorcy a sposób postępowania MBTI
  10. 14 cech a sposób budowania relacji
  11. Pięć obszarów potencjalnych konfliktów w relacji
  12. Jawne oraz ukryte relacje i wpływy
  13. Strategie przebudowy danej relacji na bardziej korzystną

Nowe cele i stare nawyki

Wpis z Zaawansowanych Programów Sukcesu klienta [1-011] 2015.05.15

Klient:

„Od dłuższego czasu nie mogę się przebić na nowy standard osiągnięć. W zasadzie jestem do niego gotowa. Moje cele są dla mnie atrakcyjne. Jestem kompetencyjnie przygotowana. Wkładam w ich realizację  naprawdę dużo wysiłku i starań. Dostaję dobre i bardzo dobre rezultaty pośrednie, jednak nie mam ciągle rezultatów końcowych. Co prawda moje cele wielokrotnie przekraczają to co obecnie osiągam jednak mam pełne przekonanie, że mnie stać na taką realizację. Także finansowy aspekt moich zamierzeń jest bardzo mało zadawalający. Cele mam nowe, kompetencje mam już nowe a finanse są ciągle stare. Finanse uważam za doskonały miernik stopnia realizacji moich celów. Cele nie ograniczają się oczywiście do finansów, ale moje zarobki będące konsekwencją realizacji nowego modelu działania są doskonałym miernikiem realizacji. A poza tym kasa jest fajna! Zaczynam coraz częściej i wyraźniej odczuwać, że coś mnie trzyma i nie pozwala na pełną realizację celów.”

Kazimierz F. Nalepa – komentarz:

Gratulacje za trafny ogląd tego co się u ciebie dzieje. Przyjrzyjmy się teraz dokładniej twoim obecnym uwarunkowaniom:

1.

Twój obecny potencjał do zarabiania  przekłada się na wyniki najwyżej w 10%. Cała reszta jest, ale nie działa. Tak więc woje rozumienie sytuacji jest bardzo trafne. Dlatego przyjrzymy się twojej sytuacji poprzez VII filarów sukcesu:

I. Cele i model sukcesu (CO)  a100%

Ten filar sukcesu funkcjonuje u ciebie optymalnie

2. Intencje (DLACZEGO) a100%

Także intencje, czyli autentyczne powody, dla których chcesz mieć nowe rozwiązania są zdrowe, dobre i wystarczająco silne. Tutaj wszystko jest O.K.

3.Energia (CZYM) a90% s80% m100%  o100%

Twój poziom energii osobistej (a90%) jest mniejszy od optymalnego (o100%) jednak wystarczająco duży by działał (a90% > s80%). Warto jednak byś poprawiła swoją formę z dobrej+ na bardzo dobrą (100%). To ci ułatwi wszystkie działania na drodze do celu i nie tylko …

4. SWOBODA (jak SWOBODNIE) a30% s75%  m100% o100%

Ten filar sukcesu u ciebie nie działa. Masz tu 30% potrzebnej jakości (a30%) a minimalnie potrzebujesz s75%. To oznacza, że rzeczywiście coś cię silnie hamuje. Trzeba będzie to COŚ znaleźć i transformować w rozwiązania, które ci silnie sprzyjają. Będąc w kontakcie z tym, co cię zatrzymuje (intuicja, specyficzne poczucie) poszukaj odpowiedzi na pytanie: Co to jest co przeszkadza mi swobodnie realizować cele? Popracuj nad tym i porozmawiamy na ten temat. Koniecznie potrzebujesz zrozumieć co to jest a następnie zmienić to. Bez tego ruchu zostaniesz tam gdzie jesteś.

5. ZASOBY (CZYM) a100%

Zasoby także masz w pełni dobre. Jednak, jeśli nie usuniesz bloków, patrz punkt powyżej, to nie będą one działać.

6. STRATEGIE (JAK) a100%

Także strategie masz dobre.

Bardzo dużo już zrobiłaś żeby zrealizować swoje cele. Jedyny obszar, który wymaga pilnych interwencji to wewnętrzna SWOBODA realizacji a negatywnie ujmując zjawisko tak zwane BLOKI.

W takiej sytuacji jak twoje ludzie się dziwią dlaczego nie mają realizacji, gdyż wydaje im się, że wszystko jest O.K. Problem jest jednak bardziej subtelny i głębiej schowany przed powierzchownym i racjonalnym oglądem. Część twoich starych uwarunkować nie nadaje się do świata nowych osiągnięć i koniecznie powinna być wymieniona na nowe i odpowiednie dla twojego etapu życia. A teraz trochę podpowiedzi:

a. twoje bloki są na bardzo wysokim poziomie logicznym = sens życia

Dawniej twój styl osiągania zawierał w sobie trud i pokonywanie licznych przeszkód i to ci sprawiało satysfakcję oraz uczyło wieku potrzebnych umiejętności. Obecnie już to wszystko umiesz i czas się rozstać z tym stylem działania.

Klient: „Gdy sobie wyobraziłam że już rozwiązałam ten problem i swobodnie realizuję swoje cele, to poczułam lęk. Kim będę kiedy to zrobię? Jak będę żyła? Czy tego naprawdę chcę? Mam w sobie jeszcze duży i niezakończony poprzedni etap: Wysiłek, zmagania, średnie rezultaty. Jest to poziom skuteczności.

Pozdrawiam

Kazik

 

 



Czy biznesmen ma duszę?

1. Cztery warstwy istnienia człowieka

Co do tego, że człowiek posiada ciało, emocje i myśli zgadzają się wszyscy. Nie wszyscy są jednak jednomyślni na temat duchowego wymiaru człowieka. Czy biznesmen posiada duszę? Albo też ujmując sprawę bardziej radykalnie, czy jest w swojej istocie żyjącą w ludzkim
ciele duszą?  I to duszą która robi biznes??? Takie pytania rodzą wiele różnych odpowiedzi. Na jednym ich krańcu mamy ludzi, którzy są pewni, że tak właśnie jest, a na drugim tych, którzy pukają się w czoło. Tak więc nie mamy tu jednomyślności.

Jeśli człowiek duszy nie posiada, to korzystanie z niej w biznesie, zarządzaniu i pracy zawodowej musi przeszkadzać (gdyż rodzi działania oparte na błędnych przesłankach) lub też pomaga dając efekt „placebo”.

Na potrzeby tego artykułu załóżmy że z duszą jest tak jak z talentem. Jedni go mają a inni nie. Jeśli ktoś uważa, że nie istnieje duchowy wymiar istnienia człowieka, lub ostrożniej, że sam jest go pozbawiony pozwólmy mu pozostać ze swoimi przekonaniami na ten temat.
Zajmijmy się tymi osobami, które uważają, że oprócz tego, że mają swój materialny wymiar, to istnieją także w wymiarze duchowym. Aby dalej zawęzić granice tych rozważań zajmijmy się tymi osobami, które są właścicielami biznesów, zarządzają grupami pracowników lub u nich pracują.

Podstawowe pytanie brzmi: czy to, że człowiek duszę posiada:
–   pomaga mu ona w robieniu biznesu i w pracy
–   przeszkadza
–   czy też w ogóle nie wpływa na jakość jego biznesowych działań?

Zanim jednak zajmiemy się tym, jak duchowa sfera istnienia człowieka wpływa, lub może wpływać, na jego pracę zawodową przyjrzyjmy się temu gdzie też dusza miałaby się znajdować.

Jedna z dróg
wskazania kierunku poszukiwań może wyglądać następująco.
Jeśli zwrócimy uwagę na ciało i emocje, to zauważymy różnice. Jedno i drugie istnieje, jednak istnieje inaczej. Można zaryzykować stwierdzenie,  że emocje i stany emocjonalne mają mniejszy stan skupienia, są „mniej namacalne”. Pomimo, tego że istnieją w wyraźnie inny (niż nasze ciało)
sposób, to są i mają istotny wpływ na naszą biznesową skuteczność. Pewność siebie, zaangażowanie, lęk, frustracja i wiele innych stanów silnie wpływają na to jak działamy.

Idąc dalej nietrudno zauważyć, że także myśli istnieją inaczej niż ciało i emocje. Myśli są jeszcze mniej „namacalne” niż emocje. W obszarze nauki doszliśmy nawet do tego, że możemy mierzyć spektrum częstotliwości w jakim funkcjonuje nasz mózg i to jak myślimy. Można zaobserwować a nawet mierzyć wyraźną zmianę częstotliwości przy różnych „stanach umysłu” człowieka.

Sposób w jaki używamy swojego ciała (a nawet tych ciał, które nasze nie są) silnie wpływa na naszą biznesową skuteczność. Podobnie jest z emocjami (co wie każdy dobry negocjator) i myśleniem (co wie każdy gracz na giełdzie, czy inżynier). Idąc dalej za tym tropem możemy szukać naszego
duchowego wymiaru w innym „stanie skupienia”. W stanie, który jest najsubtelniejszy z wymienionych dotychczas.

Tak więc:
– nasza cielesność  – jest bardziej oczywista niż
– nasza emocjonalność  – która jest bardziej oczywista niż
– nasza sfera mentalna – która jest bardziej oczywista niż
– nasza sfera duchowa.
(No może nie dla każdego?)
Człowiek jeśli chce być skuteczny w biznesie, zarządzaniu czy pracy musi w odpowiednio trafny sposób używać:
–   ciała (swojego!)
–   emocji
–   i myślenia.
I to jest, przynajmniej w teorii, oczywiste.

Po tym wprowadzeniu czas zająć się najbardziej subtelną sferą istnienia człowieka, sferą duchową. I tu napotykamy na swoisty paradoks. W żadnej (lub prawie żadnej) książce dotyczącej biznesu, zarządzania, sprzedaży, efektywności pracy itp. nie ma słowa dusza,  duchowość.

Można stąd wysnuć kilka hipotez:
1.   biznesowe książki i artykuły piszą wyłącznie ludzie bez duszy
2.   piszą je ludzie świadomi swojej duchowości jednak dla ludzi bez duszy
3.   mają oni co prawda duszę, ale odstawiają ją na czas robienia biznesu „w jakieś inne miejsce” by im w robieniu tego biznesu nie przeszkadzała
4.   korzystają ze swojego duchowego wymiaru w tajemnicy przed innymi ponieważ:
–  się tego wstydzą, lub też
–  jest to ich tajna „przewaga konkurencyjna”, którą nie chcą się z innymi dzielić.
5.   ludzie wstydzą się mówić o tak ?nienaukowym? aspekcie swojego istnienia jak duchowość.

Sięgając do historii nie obserwujemy także zbyt licznych przykładów udanego połączenia biznesu i duchowości. Nie mówię to o przykładach tych osób,
którzy na duchowości robią doskonały biznes, ponieważ takich przykładów mamy wiele, może nawet zbyt wiele.

Wydaje się, że nie została wypracowana lub spopularyzowana skuteczna „technologia” zintegrowanego robienia biznesu, gdzie człowiek bierze udział cały i dzięki temu się realizuje. W takim modelu biznesu zarówno cele biznesowe jak i rozwój
człowieka funkcjonują lepiej lub nawet zdecydowanie lepiej.

Wynika to wprost z efektu synergii. Jeśli nasze ciało i nasze emocje stanowią jedną synergetyczną całość nakierowaną na dobrze wybrany cel (myślenie) to człowiek sięga do wyżyn swoich możliwości (jeśli duszy nie posiada). Jeśli by zaś, przypadkiem funkcjonował w sferze duchowej (także, lub przede wszystkim), to synergetyczne połączenie tych czterech wymiarów ludzkiego istnienia powinno dawać wspaniałe biznesowe (i nie tylko) rezultaty.

Oczywiście jeśli umielibyśmy te cztery sfery ze sobą zestroić. Najczęściej w biznesie obserwujemy ich mało efektywne zestrojenie.
W skrajnych przypadkach ludzie:
–   gubią się w biznesie, niszcząc swoje zdrowie, psychikę czy relacje z innymi
–   gubią się w duchowości, zaniedbując lub wręcz porzucając biznes czy pracę.
Jeśli ich działania mają odpowiednio dużą siłę i odcinkową trafność, to każda z tych skrajnych dróg działania będzie dawała rezultaty. Będą one atrakcyjne  powierzchniowo (biznesowo lub duchowo) a ułomne w środku.

Do każdej z tych skrajności przypisana jest także cena, którą trzeba zapłacić. W przypadku zagubienia się w biznesie jest to osamotnienie, wypalenie i wiele innych przykrych fizycznych, emocjonalnych i społecznych ? objawów .
W przypadku zagubienia się w duchowości jest to głównie spłycenie autentycznych doświadczeń życiowych, słaba zdolność do radzenia sobie w realnych warunkach społeczno-materialnych.

W obszarze biznesu wielu ludzi intensywnie poszukuje dróg zdrowego zwiększenia swoich własnych możliwości. Model, w którym „wypruwamy sobie żyły”, lub płacimy wysokie koszty osobiste zdobywając kolejny milion, zwiększając efektywność zarządzania lub wyniki naszej pracy rodzi frustrację i liczne szkodliwe efekty uboczne. Gdyby udało się znaleźć taką formułę wyraźnego zwiększenia naszych  możliwości, która była by bardziej, niż nasza poprzednia, skuteczna:
–   biznesowo i jednocześnie
–   osobiście
to taka formuła miałaby ogromną wartość (także finansową!!!).