Poradnik dla praktyków biznesu
Firma-Ludzie-Zyski
Kazimierz F. Nalepa
Blogi:

Dlaczego tak mało zarabiam?

Klient [1-022] jest osobą o bardzo wysokich kompetencjach i doświadczeniu zawodowym. Jest w dobrej formie i dąży do wyższych zarobków. Jednak jego starania od dłuższego czasu obracają się w pył. Są co prawda przejściowe wzrosty dochodów, jednak po jakimś czasie zarobki klientowi spadają. Frustracja związana z tą sytuacją urosła do naprawdę dużych rozmiarów. Jego koledzy i koleżanki często osiągają wyższe dochody przy niższych kompetencjach. To było dla niego naprawdę frustrujące.

Życie_001

Aby rozwiązać tą zagadkę zrobiłem porządną analizę potencjału i uwarunkowań klienta. I okazało się, że posiada on osiem bardzo silnie ograniczających go uwarunkowań:

  1. traktuje pieniądze zbyt abstrakcyjnie – nie łączy ich odpowiednio silnie z tym, co go w życiu silnie motywuje
  2. są dla niego „nudne” – same pieniądze nie wywołują u niego wystarczająco silnych pozytywnych uczuć
  3. ma obawy, że pieniądze i ich robienie odciągną go od tego, co jest dla niego naprawdę ważne
  4. związek z osobą X hamuje jego dążenie do zarabiania większych sum
  5. silne związki z dzieciństwa uwarunkowały go na doświadczanie problemów finansowych
  6. związek z osobą Y obciąża jego finanse i hamuje ochotę do zarabiania
  7. czuje, że kiedy dużo zarabia, to nie jest w porządku wobec innych
  8. obawia się, że kiedy będzie dużo zarabiał (a tak już bywało), to będzie wykorzystywany i traktowany instrumentalne.

 

Dopiero po zrobieniu tej listy, klient uświadomił sobie jej siłę i znaczenie. To są najsilniejsze ograniczenia, które blokują jego ekspansję finansową. To że takie ograniczenia nie zawsze są logiczne a czasami nawet są zupełnie bezsensu nie oznacza, że nie będą działały.

 

Pierwszym krokiem do zmiany sytuacji jest uświadomienie sobie:

  • co nas napędza, motywuje i jak jest silne i sprawcze
  • co nas hamuje i z jaką siłą.

To co działa szczególnie podstępnie to te uwarunkowania obciążające, których sobie nie uświadamiamy.

 

Teraz zabieramy się z klientem do uwolnienia tych obciążeń. Czasami wystarczy je sobie uświadomić i znikają. Jednak najczęściej tak nie jest a niektóre z takich przekonań trzymają się zadziwiająco silnie. Dzieje się tak dlatego, ze siła ich działania nie bierze się z logiki tylko z emocjonalnych oraz innych uwarunkowań. I to właśnie te uwarunkowania należy do końca uwolnić.

 

 

 

0 comments:

Dodaj komentarz